środa, 8 czerwca 2011

51..

.. i powoli przekraczamy magiczna granice..



dziwnie sie czuje, bo Kathrin dosc dawno nie pisala, mimo moich wiadomosci brak odzewu.
moze po prostu jest zajeta, a moze traktuje mnie juz troche na odczepnego?

jestem praktycznie na swiezo po rozmowie z ich poprzednia Aupair.
M byla bardzo zadowolona, udzielila mi tez kilku cennych wskazowek dotyczacych Niklasa: ) 
strasznie jest to pomocne,kiedy rozmawia sie z dziewczyna, ktora operowala w Twojej przyszlej rodzinie, daje to takie troche poczucie pewnosci.


Dzis mimo tragicznej pogody i smetnego deszczu mam niesamowicie dobry humor: )
Wstalam wczesnie rano, zabralam sie za sprzatanie i gotowanie obiadu, dogladajac dokonac moich mlodszych braci. Potem wspolnie zrobilismy mus cytrynowy (mam nadzieje, ze nam wyjdzie, bo troche za malo zelatyny mielismy;p ).
Wieczor zapowiada sie jeszcze lepiej:) Kino.Kac Vegas 2. Kuzyn.  czyli 3k i dobra wiksa ; )

 generalnie to glee.
it's a mans world.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz